Emocje. Zawsze najważniejsze są emocje. Osobiste historie, wewnętrzne światy, indywidualne przeżycia. W szarości, w codzienności, w detalach, w rozmowie.
Brunet, japonista, z Podkarpacia, w Warszawie. Życie, momenty, fragmenty, nie strzelam bąbelkami z folii po sprzęcie agd, ale przyznaję, że to jest fajne. Wszyscy widzimy to samo, ale nie wszyscy to samo dostrzegamy. Prawdziwa siła nigdy nie jest gwałtowna. Szczęście to entuzjazm. Tu się kończy ilość tekstu na opis programu i sekwencja srogich bonmotów. PS. Odcinki 1-25 zawierały muzykę, ale musiała zniknąć. Dlaczego? "To skomplikowane" ;)