Afgespeeld
-
Na szybko, bez trzymanki, ale konkretnie.
Linki:
Knajpa w Londynie: http://www.lookmumnohands.com/
Spacerova Bistro: https://m.facebook.com/spacerovabistro -
https://polakpotrafi.pl/projekt/solowomancyclist-ameryka-poludniowa
Wesprzyj Marię, kliknij, podziel się, wpłać jeśli możesz. Jedna kawa mniej, to kilka kilometrów bliżej do Ushuaia.
Maria jest z Katowic. Pracowała ciężko, potem sprzedała wszystko i poleciała na Alaskę z misją dojechania rowerem do samego południowego krańca Ameryki Południowej. Tak, to daleko. To odcinek, w którym słychać zmęczenie Marii, słychać emocje i czuć, że to, co robi jest dla niej bardzo ważne. Zapraszam Cię w krótką podróż do Peru, gdzie właśnie jest Maria i jednocześnie proszę o to, żebyśmy razem stworzyli “stypendium” dla Marii. -
Z mojej perspektywy Holandia jawi się jak rowerowa Mekka. Miejsce, w którym rowery są czczone niczym święte krowy w Indiach. Kraj, w którym cykliści zostają premierami, żeby walczyć o prawa cyklistów.
Joanna Golańska, prowadząca podkast Pogaducha wyemigrowała z naszej rodzimej Gdyni do Holandii właśnie. Rozmowa z Joanną, pomimo tego, że zrealizowana na odległość, wcisnęła mnie kilka razy w fotel, bo z jednej strony złamała kilka moich rowerowych stereotypów na temat Holandii i sprawiła, że trochę inaczej patrzę na ścieżki rowerowe. -
W tym odcinku tłumaczę się z tego, że nie chcę konkurować z karpiem.
Zapowiadam kolejne odcinki i pytam: Czy to ma sens? -
W tym odcinku miałem przyjemność rozmawiać z Marcinem Koseskim, który kocha jeździć długie dystanse, a do tego zajmuje się projektowaniem i szyciem rowerowych ciuchów. Rozmawialiśmy długo, dlatego rozmowa podzielona jest na część związaną z tym jak jeździć na długie dystanse i jak projektować i szyć rowerowe ubrania.
-
Historia odzieżowy rowerowej zaczyna się gdzieś w latach '30 ubiegłego stulecia. Większość firm chce oczywiście, żeby to właśnie od ich produktów rozpoczęła się ta historia, ale większość źródeł mówiąc o początkach kolarskiej odzieży wspomina człowieka, który nazywał się Armando Castelli.
Później przyszedł czas na poliester (lata '40) i lycrę (lata '70) prowadząc do tego, że materiał jest funkcjonalny, daje kolarzowi to, czego potrzebuje ciepło, chłodzenie, wygodę, możliwość przewożenia czegoś co potrzebuje. Jednocześnie odzież pozwala na to, żeby stać się żywym billboardem, budować marki, tworzyć potrzebę posiadania konkretnej odzieży, bo to właśnie odzież po rowerze definiuje do jakiej rowerowej subkultury należysz.
W tym odcinku rozmawiam z Marcinem Koseskim z AM Cycling (https://am-cycling.com) -
Dziewczyny się organizują. Kupują szosy, lajkry, buty, kaski i opanowują Poznań szukając adrenaliny wśród samochodów i chillu nad brzegami Warty. O tym dlaczego dziewczyny nie chcą jeździć z chłopakami i organizują się same opowiedziała Julia Grabowska, założycielka poznańskiej grupy rowerowej: Na Bajku (https://www.facebook.com/groups/nabajku/)
-
Linki i zdjęcia na: https://podkastrowerowy.pl
Strona Janka: https://www.bohobike.pl
W Brennej spotkaliśmy się z Jankiem Matusznym, który w ustronnym, warsztacie tworzy wszelkiej maści rowery z bambusa. Janek nie ogranicza się do konkretnego typu rowerów. Tworzy minimalistyczne rowerki biegowe o wdzięcznej nazwie bambino, ale też pełnoprawne rowery MTB, rowery miejskie i szosowe, a ostatnio pracuje nad wyprawowym gravelem.
Bambus jest doskonały do budowania rowerów
Aluminium jest popularne, ale wcale nie jest łatwe w obsłudze. Włókno węglowe jest coraz popularniejsze, ale ma swoje ograniczenia. Stal wraca do łask. Tytan ciągle pozostaje mało dostępny z racji ceny i trudności z obróbką. Okazuje się jednak, że w świecie powszechnie występuje materiał, który swoimi parametrami spełnia wymagania stawiane ramom rowerowym.
Bambusowe tyczki są w stanie sprostać obciążeniom, które występują nawet podczas intensywnej eksploatacji. Jednocześnie ramy z nich zbudowane dają poczucie komfortu, które trudno jest porównać z jakimkolwiek innym materiałem. Bambus jest lekki, bardzo dobrze amortyzuje drgania i przede wszystkim...
Ma stajla
Rama z naturalnego materiału jest unikalna. Nie ma możliwości stworzenia dwóch identycznych ram, bo nie ma takich samych roślin. Każda maszyna będzie więc inna, unikalna i wyróżniająca się w tłumie, a przez to określająca jeźdźca.
W tym odcinku mówimy też o:
- szczegółach budowania rowerów z bambusa,
- wybuchających tyczkach,
- procesie powstawania roweru z bambusa,
- unikalnym stylu rowerów bambusowych,
- rodzajach bambusa,
- pierwszym projekcie,
- dalszych planach. -
Ciekawostki z krótkiej przejażdżki po okolicy, w której samochody mają tablice rozpoczynające się od RLU. -> https://podkastrowerowy.pl
-
Jurajska Jatka to był pierwszy mój rajd na orientację. Zabrałem córkę do Włodowic, przejechaliśmy razem ponad 30km i kilka dni później postanowiłem zapytać o jej wrażenia. Rajd na orientację, to trochę jakby ktoś odrobił za Ciebie zadanie domowe i pokazał Ci ciekawe miejsca w danej okolicy. Musisz tylko do nich dojechać i w tym jest cała zabawa.
-
Wpadła mi w ręce książka Kuby Witka (http://www.kubawitek.com) Ring Road. Dookoła Islandii na Rowerze. Ponieważ taka wyprawa to moje marzenie, bez wahania wręczyłem sprzedającej ją w internecie dziewczynie 10zł i włożyłem książkę do wakacyjnego plecaka, a teraz mam okazję podzielić się z Wami swoimi wrażeniami z jej lektury. Gościnnie w odcinku wystąpiła Joanna Okuniewska z podkastu Tu Okuniewska (https://www.spreaker.com/show/tu-okuniewska)
-
Jak to wiele osób w naszym pięknym kraju, wybrałem się na wakacje nad morze. Nad morze o wdzięcznej nazwie Bałtyk i w pełni skorzystałem z rowerowych usług doznając ich specyficznego smaku.
-
Tamara podała mi adres. Przyjechałem na czas i... trochę się zdziwiłem. Liczyłem na sklep rowerowy, a przywitało mnie wnętrze wyglądające jak muzeum sztuki nowoczesnej. Dostałem też czekoladki, więc ta rozmowa nie mogła pójść źle :).
Salon Profidea w Krakowie to miejsce wyjątkowe. Wyselekcjonowane produkty w nowoczesnym otoczeniu, które sprzyja rozmowie. Z każdej ściany wyziera rowerowy zawrót głowy, bo oprócz produktów znajdują się tam koszulki znanych zawodników i tworzące klimat zdjęcia.
Wnętrze zaskoczyło mnie pozytywnie. Jeszcze bardziej zaskoczył mnie profesjonalizm i prezycja odpowiedzi Tamary. Bez głaskania, wymyślania i uciekania w ogólniki. Konkretnie, rzeczowo i z pasją. Z nieukrywaną przyjemnością zapraszam do tej rozmowy. -
Piotra (http://www.destinationlycra.com) znałem tylko z internetu. Z zazdrością oglądałem zdjęcia z egzotycznych miejsc i trochę traciłem wenę, kiedy myślałem o tym jakie mam szanse wybrania się w te same miejsca. Kiedy założyłem podkast wiedziałem, że będę chciał z Nim porozmawiać i tak się stało.
Piotr zaprosił mnie do swojego mieszkania, za co bardzo dziękuję. To podobno oznaka najwyższego poziom zaufania do osoby przeprowadzającej wywiad. W otoczeniu podróżniczych książek, w przytulnym, zamieszanym przez rodzinę i psa mieszaniu rozmawialiśmy o tym, czym jest podróżowanie rowerowe, czy Kirgistan jest bezpieczny, jak się to wszystko zaczęło i co skłoniło Piotra do organizowania warsztatów rowerowych dla kobiet.